Eksfoliacja kwasami (czyli złuszczanie naskórka) uzyskała już swoje stałe miejsce w kosmetyce gabinetowej. Staje się ona coraz to popularniejsza i dotyczy różnych problemów skóry, w zależności od tego jaki rodzaj kwasu i o jakim stężeniu zastosujemy. Tworzone są też mieszaniny różnych kwasów, tak by uzyskać kompleksowe efekty. Oprócz eksoliacji (twarzy, dekoltu) – producenci dodają je do różnych produktów używanych w naszym studio chociażby przy manicure czy pedicure (sól z kwasami, przepięknie zmiękcza i przygotowuje stopę do pedicure … 🙂 , ale o tym innym razem).
Wyodrębniamy na chwilę obecną grupy kwasów : alfa, beta i poli -hydroksylowe
Do tej grupy zaliczymy kwas: glikolowy, migdałowy, mlekowy, jabłkowy, cytrynowy itd.. Kwasy te dzięki swojej budowie i właściwościom (mała cząsteczka, rozpuszczalna w wodzie) łatwo i szybko przenikają do warstwy podstawowej naskórka, rozpuszczając sebum, pobudzając fitoblasty do produkcji kolagenu, czy wyrównując koloryt skóry. Stosujemy stężenia od 5% do 50%. W zalezności od tego jakie stężenie zastosujemy i jaki kwas wybierzemy otrzymamy inne efekty. Trzy najpopularniejsze produkty stosowane w kosmetyce to:
Wykazuje działanie złuszczające naskórek i normalizujące. Najczęściej używany do cery tłustej trądzikowej. Możemy stosować go przez cały rok, pamiętając w lecie o fotoprotekcji. Jego mała cząsteczka szybko migruje w głąb naskórka.
Jeden z popularniejszych kwasów. Jego działanie zależy od użytego przez nas stężenia. W małej dawce ( do 20%) jest produktem nawilżającym , później wykazuje działanie bakteriobójcze. Możemy stosować go do każdej cery, przez cały rok. Polecany przy cerze młodej, problematycznej, jak też do cery szarej, z pierwszymi oznakami starzenia, czy do wyrównania kolorytu skóry. Produkt ten przyspiesza naturalny proces złuszczania, zmniejsza łojotok, obkurcza pory, wygładza koloryt. Ze względu na dużą budowę cząsteczki, charakteryzuje się powolnym przenikaniem w głąb skóry, nie powodując podrażnień, pieczenia.
Wykazuje właściwości nawilżające, ujędrniające skórę, normalizuje proces rogowacenia. Po jego użyciu skóra staje się miękka i gładka. Nie wierzycie? Popatrzcie na Kleopatrę. :). Oczywiście jego właściwości zależeć będą od użytego stężenia i ph. Uzyskujemy go poprzez fermentacje cukrów i bakterii mlekowych. Jest ważnym składnikiem NMF ( naturalny czynnik nawilżający, czyli mieszaniny związków, mających na celu retencje wody w warstwie rogowej)
W tej grupie mamy tylko jeden kwas – kwas salicylowy pozyskiwany z kory wierzby lub liści brzozy. Jest on głównie używany przy cerach łojotokowych i trądzikowych ze względu na swoje właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Często łączony z kwasem glikolowym do zwiększenia efektu złuszczania. W wyższych stężeniach używany także do leczenia łuszczycy.
Głównie używane kwasy z tej grupy to kwas glukonolowy i laktobiodowy. Wykazują właściwości takie jak alfa-hydroksylowe kwasy, ale ze względu na większe rozmiary cząsteczek, nie wnikają tak szybko w skórę. Nie powodują podrażnień, zaczerwienienia, pieczenia. Są one rozpuszczalne w wodzie. Możemy je stosować do wszystkich rodzajów cer, w tym wrażliwej i naczyniowej.
Poprawia nawilżenie skóry, ogranicza syntezę melaniny, działa przeciwzapalnie, a dodatkowo chroni naszą skórę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych.
Wykazuje on silne właściwości retencji i absorbcji wody, będzie więc naturalnie wzmacniał barierę naskórkową i wspomagał odnowę naskórka. Idealny do skóry Naczyniowej, gdyż zapobiega pękaniu i rozszerzaniu się naczynek. Nie wykazuje działania drażniącego .
Eksfoliacja kwasami może być samodzielnym zabiegiem, lub też np. jako uzupełnienie czy wzbogacenie innych zabiegów. Bardzo często jego regularne stosowanie ( raz w miesiącu) bardzo ładnie reguluje wydzielanie sebum przy cerze łojotokowej, niwelując potrzebę manualnego oczyszczania. Rodzaj zabiegu, użytych kwasów i częstotliwość ustalana jest zawsze z każdą osobą indywidualnie.
Cena od 120 zł